Abstract

W 1938 roku w podpoznańskim Luboniu zastrzelono księdza Stanisława Streicha – proboszcza parafii pw. św. Jana Bosko. Zabójstwa dokonano podczas nabożeństwa, w którym brało udział około dwustu dzieci. Zabójca, komunista oddał do księdza kilka strzałów, po czym z ambony zawołał: „Niech żyje komunizm!”. Pogrzeb kapłana stał się okazją do wielu patriotycznych manifestacji. Wydarzenia w Luboniu postrzegano w perspektywie męczeństwa, z uwagi na fakt, że zbrodni dokonano z pobudek ideologicznych. Natychmiast zainteresowały one ówczesnego nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Filippo Cortesiego, który dowiedział się o szczegółach zabójstwa księdza z prasy. Swoje ubolewanie wyraził on w piśmie do kard. Augusta Hlonda, prymasa Polski i ordynariusza kapłana. Nuncjusz poinformował o zbrodni także Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej. Wydaje się, że listy nuncjusza Cortesiego stanowią ciekawy przyczynek do badań źródłowych dotyczących lubońskiej zbrodni i ks. Streicha. Autor artykułu podejmuje się ich analizy w oparciu o materiały archiwalne zgromadzone w Archivio Segreto Vaticano.

Full Text
Published version (Free)

Talk to us

Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have

Schedule a call