Abstract
Niniejszy artykuł został napisany głównie w oparciu o liczne przemówienia Benedykta XVI z okazji ofiarowanych mu koncertów wielkiej muzyki światowej. Wyłania się z nich obraz papieża jako wielkiego miłośnika i znawcy tej dziedziny. W jego komentarzach i wypowiedziach muzykologicznych wybijają się dwie podstawowe cechy muzyki i śpiewu: charakter uniwersalny oraz charakter teologalny. Uniwersalny, ponieważ odsyła słuchacza ku sprawom nieprzemijającym, ponadnarodowym, ponadkulturowym. Te aspekty starano się wydobyć z papieskich przemówień w pierwszej części artykułu. Jednak to zorientowanie muzyki i śpiewu ku temu, co uniwersalne, nie jest u Benedykta XVI ukierunkowaniem ku jakiemuś czystemu abstrakcjonizmowi, jakiejś pustce egzystencjalnej, lecz jest ukierunkowaniem teologalnym, tzn. ku Stwórcy piękna kosmosu, ale i piękna artystycznego, w tym muzycznego, Dawcy talentów tworzących piękno, a równocześnie ku Bogu‑Człowiekowi, który objawił się jako Miłość osobowa. Muzyka i śpiew umożliwiają poszukiwanie Boga i zarazem kontemplację tajemnic Jego istnienia i działania zbawczego. W przekonaniu papieża nie da się oddzielić wymiaru uniwersalnego od teologalnego; w jego nauczaniu nawzajem się przenikają.
Highlights
Po wiedział, że opery Haydna i Beethovena pozwoliły wybrzmieć całemu bogactwu i mocy muzyki symfonicznej okresu klasycznego i romantycznego, gdzie geniusz ludzki współzawodniczy w kreatywności z naturą, dając życie harmoniom różnym i różnorodnym, gdzie także ludzki głos uczestniczy w tym języku, który jest jakby odbiciem wielkiej symfonii kosmicznej
Papież przywołał też słowa Roberta Schumanna, który na zwał to dzieło Opera luminosa i po koncercie napisał: „Porzućmy dzieła ciemności i chwytajmy za broń światła”, co można by rozumieć także w ten sposób, że wy słuchanie dzieła skłania do porzucenia zła i czynienia dobra
Oratorium przywoływało bowiem osoby i sceny Ewangelii, które zwykle prowadzą ludzi wierzących do centralnego misterium wiary, jakim jest zmartwychwstanie Chrystusa
Summary
Dlaczego muzyka ma wymiar uniwersalny? Ponieważ jej charakter jest po wszechny, ponieważ jest sztuką ponadczasową, ponadnarodową, ponadkulturo wą, a nawet ponad kontynentalną. Ale – jak się wydaje – nie był to powód jedyny. Że papież czynił to także ze wzglę du na audytorium, ponieważ chciał, by uwaga słuchaczy nie zatrzymywała się na muzyce jako takiej, tj. Chodziło mu więc o to, by i oni nie zatrzymy wali się jedynie na estetycznym pięknie wykonywanych utworów muzycznych, ale by dostrzegali zarazem religijny sens swojej pracy; by dzieła kompozytora, które wykonywali, prowadziły ich ku Transcendencji. Z tych wszystkich jego dzieł i opracowań wynika, że jako kardy nał brał udział w dyskusjach na temat kształtowania się koncepcji muzyki i śpiewu liturgicznego po Soborze Watykańskim II, że jest doskonałym znawcą tej dziedzi ny twórczości. W niniejszym artykule będę starał się ukazać, jak Benedykt XVI jako papież wyrażał całą swą wiedzę teologiczno‐muzykologiczną także w przemówieniach pa pieskich, jak ją wykorzystywał. Do tej wiedzy warto niewątpliwie powracać i wciąż na nowo ją ukazywać, gdyż wydaje się ona bardzo cenna, o czym – mam nadzieję – czytelnik będzie mógł się przekonać dzięki lekturze niniejszego artykułu
Talk to us
Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have