Abstract
This paper analyzes the phenomenon of book theft, sometimes referred to somewhat frivolously as bibliokleptomania. The essential goal is to outline the motives behind such practices and, based on that, develop a typology of book thieves.
Highlights
Pliniusz Młodszy pisał, że „w bibliotekach przemawiają nieśmiertelne dusze zmarłych”1, zatem każda kradzież książek może być postrzegana w kategoriach naruszenia sfery sacrum
The paper focused on the phenomenon of book theft, which often tends to be erroneously called bibliokleptomania
The essential goal is to demonstrate the motivations of book thieves and, relying on that basis, develop a typology of such individuals
Summary
Manii, to jest kwestii nieoddawania książek do bibliotek, ich niszczenia, plagiatowania czy piractwa. Na gruncie polskim problem kradzieży książek nie doczekał się monografii, choć sporo informacji odnajdujemy u Szyndlera. Proceder uprawiany przez złodziei książek nie ma w pełni adekwatnej nazwy, używa się często zamiennie, choć błędnie, terminów: bibliokleptomania, bibliomania, bibliofilia czy biblioholizm. Przy czym interesuję się nie tylko szatą zewnętrzną książek, ale także ich treścią. Biskup Durham wyraźnie wyprzedzał epokę, w której żył, a proponowane przez niego metody ochrony książek są aktualne i dzisiaj, choć niektórych, jak przekleństw i ekskomunik, już się (prawie) nie praktykuje. Niezwykle podobna do ekskomuniki z Salamanki jest karta, którą znalazłam w księgarni Taifa w Barcelonie, dotycząca złego traktowania książek: Kto szkodzi książce, drze ją, tnie, niszczy, kradnie czy ukrywa wyspowiada się nieczysty, bluźnierczo na umyśle i stręczycielsko że chce oszczędzić innym tego, co jego chora dusza nie pozwala mu zrozumieć.
Talk to us
Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have