Abstract

Artykuł jest próbą synchronicznego ujęcia polskiego przypadka, który – oprócz konstrukcji syntetycznych jak possessivus czy partitivus, zresztą nielicznych – jest zasadniczo strukturą dwuelementową, składającą się z dwu konstytutywnych elementów, tj. przyimka oraz implikowanej przezeń końcówki, np. w Gdańsk-u. Jeśli przyjąć za podstawę porównania języki bezprzyimkowe, jak np. węgierski czy estoński, odpowiednikiem owej struktury, tj. przyimka, najczęściej pierwotnego i końcówki fleksyjnej, jest syntetyczny przypadek wyrażany wyłącznie za pomocą jednego morfemu aglutynacyjnego, por. węg. Varsó-ban ‘w Warszawie’, est. Varsovi-s ‘w Warszawie’.

Full Text
Published version (Free)

Talk to us

Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have

Schedule a call