Abstract

Ameryka Łacińska jest kontynentem, na którym stawiano i burzono przez wieki niezliczone mury podziałów etnicznych, klasowych, politycznych. Społeczeństwem, które boleśnie doświadczyło tego, czym one są, czym jest izolacja, są Kubańczycy, dla których rajska niegdyś wyspa stała się klatką. Celem artykułu jest ukazanie sposobu, w jaki sposób kreuje literacką przestrzeń Hawany, przedstawiając codzienne życie jej mieszkańców, pisarz należący do pierwszego pokolenia Kubańczyków dorastających w rewolucyjnej rzeczywistości – Pedro Juan Gutiérrez. W powieści Nic do roboty [Nada que hacer] (1998), niewidzialne, lecz doskonale namacalne mury dzielące Hawanę na strefy wpływów różnych grup społecznych, rozpadające się ściany i sufity mieszkań nie są jedynie dowodem wszechobecnej biedy, ale zdają się stanowić również metaforę relacji władzy w obrębie społeczeństwa i jego stanu ducha. Z drugiej strony, autor pokazuje, w jaki sposób świadoma jednostka próbuje wybudować wokół siebie intelektualny mur, który odgrodziłby ją od pozbawiającej woli działania nicości. Analiza oparta została o koncepcje mobilności socjologów Zygmunta Baumana i Johna Urry’ego, szkic Elżbiety Rybickiej dotyczący sensorycznej geografii literackiej oraz rozważania Javiera del Prado Biezmy o sposobach przedstawiania przestrzeni w literaturze.

Full Text
Paper version not known

Talk to us

Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have

Schedule a call

Disclaimer: All third-party content on this website/platform is and will remain the property of their respective owners and is provided on "as is" basis without any warranties, express or implied. Use of third-party content does not indicate any affiliation, sponsorship with or endorsement by them. Any references to third-party content is to identify the corresponding services and shall be considered fair use under The CopyrightLaw.