Abstract

Rdzeniem kulturowego mitu szaleństwa jest uprzywilejowanie poznawczej perspektywy szaleńca, który „krocząc przed poetą”, rozbija utrwalone kon­wencje myślowe, rozszerza granice poznania, odcina powiązania łączące słowa z rzeczami, jakie krępują literaturę. Dzięki dziełu Michela Foucaulta Autorka pokazuje zmiany w pojmowaniu szaleństwa i wykazuje pewne inter­pretacyjne przesunięcia między romantyzmem a nowoczesnością. Autorka stawia tezę, że tom Boże klauny Przemysława Dakowicza jest dewalua­cją romantycznej postaci „szaleńca bożego” zastępowanego przez zdegene­rowanego klauna. Dakowicz z upodobaniem sięga po biografie tych boha­terów nowoczesnego świata, którzy – angażując się bez reszty w sprawy sztuki, filozofii, religii – stanęli oko w oko z własnym szaleństwem: Wac­ława Niżyńskiego, żony Thomasa Stearnsa Eliota, Blaise’a Pascala, Friedri­cha Nietzschego, Gunthera Liebchena. Co istotne, współcześni szaleńcy nie transcendują w kierunku rzeczywistości duchowej, jak czynili to romantycy. Tom Dakowicza zostaje więc dociążony symbolicznym ciężarem nieobec­ności, pustki i milczenia. Celem artykułu jest ukazanie, że temat szaleństwa w Bożych klaunach rozbudowuje się na romantycznym fundamencie na zasa­dzie ogólnej, literackiej aluzyjności, odwołuje się w większym stopniu do modalności romantycznej niż konkretnych przykładów.

Highlights

  • Zaakceptowano: 19.05.2020 perspektywy kultury / perspectives on culture madness and points out some interpretive shifts between Romanticism and modernity

  • The author argues that the volume Boże klauny [God’s clowns] by Przemysław Dakowicz is a devaluation of the romantic figure of the “Crazy for God” into a degenerated clown

  • The purpose of the article is to prove that the issue of divine madness in Boże klauny is expanding from a romantic foundation based on general, literary allusiveness, and it refers more to romantic modality than to specific examples

Read more

Summary

Interpretacje wybranych wierszy

Panoramę szaleńców Dakowicza otwiera obraz jednostki chorobowej, która może nie być szerzej znana czytelnikowi – chodzi o zespół Charles’a Bonneta, który dotyka głównie osoby starsze, borykające się. Nazwa schorzenia pochodzi od nazwiska szwajcarskiego prawnika, który zaobserwował specyficzne objawy u swojego dziadka. Starszy mężczyzna cierpiał na zaćmę, która w znacznym stopniu uszkodziła jego wzrok. Swoistego typu zagadką pozostaje pytanie, dlaczego osoby w podeszłym wieku, które tracą wzrok, doświadczają tych omamów wzrokowych. W wyniku problemów ze wzrokiem widzą przedmioty nieistniejące w realnym świecie. Mogą to być zarówno linie proste, figury geometryczne, jak i obrazy ludzi czy budynków. Pojawienie się halucynacji nie musi oznaczać zaburzeń umysłowych. Osoby dotknięte zespołem Charles’a Bonneta, w odróżnieniu od chorych psychicznie, szybko dają się przekonać, że widziane przedmioty nie są prawdziwe

Zespół Bonetta
Elegia na odejście Vivien Eliot
Romantyczne antecedencje
Full Text
Published version (Free)

Talk to us

Join us for a 30 min session where you can share your feedback and ask us any queries you have

Schedule a call